02.08.2021
Informacje o ryzykach krajów i analizy ekonomiczne

Czy nagły rozkwit sektora metali wykorzystywanych do produkcji pojazdów elektrycznych będzie trwał?

Czy nagły rozkwit sektora metali wykorzystywanych do produkcji pojazdów elektrycznych będzie trwał?

Metale stosowane w produkcji pojazdów elektrycznych, takie jak lit, kobalt i miedź, to główny element rewolucji, którą aktualnie obserwujemy w przemyśle motoryzacyjnym. Rygorystyczne przepisy, programy wsparcia rządowego oraz większe wykorzystanie pojazdów elektrycznych w niektórych regionach silnie stymulują popyt na te metale, które są obecnie niezbędne do produkcji akumulatorów. Brak równowagi między podażą a popytem powoduje zatem wzrost cen, mimo że udział pojazdów elektrycznych w rynku pozostaje niewielki. W swojej najnowszej analizie Coface nie przewiduje żadnych istotnych zmian w tych tendencjach cenowych w ciągu najbliższych dwóch lat.

 

Różne konfiguracje akumulatorów lub ewentualne wykorzystanie wodoru jako źródła energii nie zmniejszają nacisku na stosowanie tych metali, nawet jeżeli wysokie koszty ich integracji przyczyniają się do wspierania badań i rozwoju alternatywnych technologii. Wysiłki te mogłyby jednak zmienić sytuację w dłuższej perspektywie czasowej, zapewniając silną konkurencję między krajami pragnącymi uzyskać przewagę w segmencie pojazdów nowej generacji.

 

 

Metale, które mają zasadnicze znaczenie dla produkcji akumulatorów i w związku z tym korzystają na silnych trendach konstrukcyjnych

 

Segment pojazdów elektrycznych na szczeblu globalnym nadal notuje wzrost. Jego udział w rynku w 2020 r. wyniósł 13% (dla porównania w 2019 r. było to 8%).Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej:

  • Podczas gdy sprzedaż samochodów spadła w 2020 r. o 6%,sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 41%,ponieważ Europejczycy wykazali duże zainteresowanie tym segmentem.
  • W pierwszym kwartale 2021 r. sprzedaż pojazdów elektrycznych wzrosła o 41% w porównaniu do analogicznego kwartału 2020 r. Oczekuje się, że sprzedaż w tym roku wzrośnie o 70%.

 

Ponadto silniki spalinowe zostaną objęte zakazem sprzedaży na niektórych rynkach, w tym w Europie do 2035 r., przez co silniki elektryczne stracą jednego konkurenta.

 

Tendencja ta wywiera nacisk na metale potrzebne do produkcji pojazdów: lit, kobalt, grafit, nikiel, metale ziem rzadkich, aluminium i miedź. W akumulatorach wykorzystywanych jest kilkadziesiąt, jeśli nie kilkaset, kilogramów metali. Duży udział ma zwłaszcza aluminium, które stanowi około połowy całkowitej wagi. Następne w kolejności są miedź, grafit i nikiel.

 

Ze względu na swoją lekkość i zdolność do skutecznej ochrony przed kolizjami aluminium jest stosowane nie tylko w akumulatorach, ale również w innych częściach pojazdów, takich jak podwozia lub elementy poszycia wewnętrznego. Interesująco przedstawia się też kwestia miedzi: jest ona istotna dla produkcji akumulatorów, ale wykorzystują ją również dostawcy energii elektrycznej, którzy muszą rozwijać nowe sieci w celu dostosowania do elektryfikacji floty samochodowej i nowego zapotrzebowania na energię.

 

Wzrost popytu przekracza podaż, wywierając presję na produkcję i ceny

 

Coface oczekuje, że ceny niklu, aluminium i miedzi w latach 2020–2021 wzrosną odpowiednio o 34%, 25% i 47%. Ponadto spodziewany jest znaczny wzrost popytu w latach 2020–2050. Popyt na miedź dla pojazdów elektrycznych ma wzrosnąć w tym okresie o 9,9% w ujęciu rocznym, podczas gdy wzrost zapotrzebowania na nikiel w ujęciu rocznym wyniesie 11,8%.

 

Głównymi producentami tych wysoce pożądanych metali są Demokratyczna Republika Konga (DRK), Australia, Indonezja, Chile i Rosja. Zachęcają one lokalne rządy do zmiany przepisów górniczych w celu uzyskania większej części wygenerowanej wartości dodanej, jak również do wzmocnienia regulacji dotyczących ochrony środowiska, aby chronić społeczności lokalne.

Na przedsiębiorstwa górnicze wywierany będzie silny nacisk mający na celu poprawę podaży i wywołanie reakcji na te trendy.

 

Coface oczekuje wzrostu nakładów kapitałowych w celu uwzględnienia wzrostu, jednak przedsiębiorstwa z tego sektora będą musiały także wykazać dużą rentowność, co stanowi wyzwanie krótkoterminowe. W istocie silny wpływ na ten sektor wywarła pandemia, która wybuchła na początku 2020 r., niosąc za sobą spadek cen wynikający ze spadku popytu i poszczególnych lockdownów. Jako że w tamtym czasie perspektywy gospodarcze były słabsze, budżety na poszukiwanie i zwiększenie mocy produkcyjnych zostały zmniejszone przed odwróceniem tendencji.

 

Z ograniczaniem zależności nadal wiąże się wiele wyzwań

 

Producenci akumulatorów i ich klienci nie tylko starają się uniezależnić od kobaltu, ale także znaleźć alternatywne źródła energii. Wodór jest na ogół określany jako odpowiednia alternatywa, która umożliwia obniżenie ogólnych kosztów ponoszonych przez przemysł i złagodzenie szkodliwego wpływu na środowisko. Coface nie oczekuje jednak, że wodór bez silnych zachęt ze strony rządów stanie się w tej dekadzie rozwiązaniem zmieniającym zasady gry.

 

Ponadto nie oczekuje się, że podmioty w ekosystemie akumulatorów – w tym użytkownicy końcowi tacy jak producenci samochodów – będą faworyzować wodór w perspektywie krótkoterminowej, ponieważ zainwestowali w akumulatory w celu zapewnienia zgodności z rygorystycznymi przepisami wprowadzonymi przez różne organy.

 

Recykling i gospodarka o obiegu zamkniętym to inne sposoby na zaspokojenie rosnącego popytu i zmniejszenie wpływu na środowisko. Chociaż dążenie do wzrostu wykorzystania pojazdów elektrycznych opiera się na osiągnięciu celów porozumienia paryskiego i walce ze zmianami klimatu, wydobycie metali, podobnie zresztą jak każdy proces wydobycia, ma znaczący wpływ na środowisko i lokalne społeczności. W DRK wylesianie i praca dzieci są szeroko rozpowszechnione. Należy zająć się takimi kwestiami, aby rewolucja pojazdów elektrycznych zajęła należne jej miejsce.

 

W nachodzących latach, wraz ze sprzedażą milionów pojazdów elektrycznych, kluczową kwestią stanie się recykling. Wiele przedsiębiorstw nie zwleka z rozwijaniem swojej działalności w tym segmencie. Recykling kobaltu i niklu ma stosunkowo długą historię, a jego ogólny poziom osiąga 60%, natomiast lit jest rzadko poddawany recyklingowi – w tym przypadku jego ogólny poziom wynosi zaledwie 1%. Istnieje zatem duże pole do poprawy w tym obszarze — w szczególności przy lepszym gospodarowaniu odpadami.

 

Pełna treść Barometru - po kliknięciu w grafikę poniżej:

Góra
  • Polish
  • English