Raport Coface: upadłości i restrukturyzacje firm w Polsce w I półroczu 2017 roku

Z danych zgromadzonych przez Coface wynika, że w pierwszej połowie 2017 r. łączna liczba upadłości i restrukturyzacji polskich firm wyniosła 387, czyli o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2016 r. Wśród rodzajów postępowań upadłościowych najwięcej ogłoszono upadłości w celu likwidacji majątku (238 tj. 61 proc.). Jest to jednak o 11 mniej niż w I połowie 2016 roku. W I połowie 2017 r. ogłoszono łącznie 149 postanowień restrukturyzacyjnych, podczas gdy w analogicznym okresie rok temu było ich 57. Najwięcej upadłości i restrukturyzacji nastąpiło w produkcji (106). Natomiast największy skok postępowań odnotowaliśmy w handlu (+ 23 proc.) oraz w budownictwie (+19 proc.). Coface prognozuje, że w kolejnych miesiącach 2017 r. dostępne formy restrukturyzacji nadal będą zyskiwać na popularności.
Prezentowane statystyki są przygotowywane przez ubezpieczyciela należności Coface od 1997 roku w oparciu o daty wydania postanowień sądów o ogłoszeniu upadłości, czyli faktyczne daty upadłości. Podane wyniki za I półrocze 2017 nie są ostateczne i należy się jeszcze spodziewać wzrostu liczby postanowień. Jednak dane sprzed roku, do których liczony jest ostatni wzrost procentowy r/r., pochodzą także z końca czerwca, co zapewnia rzetelność porównań statystycznych. Dane historyczne, dotyczące lat 2008-2015, pokazują wyniki znane na koniec każdego roku.
Niniejszy raport jest analizą po zmianie prawa i sposób porównania danych z roku 2016 i pierw-szego półrocza 2017 r. z danymi z lat poprzednich jest odmienny.
1 stycznia 2016 roku wprowadzono nowe prawo restrukturyzacyjne. Głównym celem postępowania restrukturyzacyjnego, oprócz zaspokojenia wierzycieli, jest uniknięcie ogłoszenia upadłości dłużnika przez umożliwienie mu restrukturyzacji w drodze zawarcia układu z wierzycielami, a w przypadku postępowania sanacyjnego - również przez przeprowadzenie działań sanacyjnych, przy zabezpieczeniu słusznych praw wierzycieli.
Istotną zmianą jest także fakt, że w obecnym prawie, postępowaniu restrukturyzacyjnemu podlegają zarówno firmy niewypłacalne, jak i zagrożone niewypłacalnością, w związku z tym nowe statystyki pokazują nie tylko liczbę bankrutów, ale także firm zagrożonych bankructwem. Wcześniej obowiązujące prawo umożliwiało ogłoszenie upadłości układowej tylko wobec firmy faktycznie niewypłacalnej.
- W pierwszej połowie 2017 r. łączna liczba upadłości i restrukturyzacji polskich firm wyniosła 387, czyli o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2016 r. (wg danych na dzień 29 czerwca br.)
- Wśród rodzajów postępowań upadłościowych najwięcej ogłoszono upadłości w celu likwidacji majątku (238 tj. 61 proc.). Jest to jednak o 11 mniej niż w I połowie 2016 roku.
- Upadłości z możliwością zawarcia układu nie są możliwe od momentu wprowadzenia nowego prawa restrukturyzacyjnego.
- Świadomość przedsiębiorców w wykorzystaniu prawa restrukturyzacyjnego cały czas rośnie.
- W I połowie 2017 r. ogłoszono łącznie 149 postanowień restrukturyzacyjnych (z czego najwięcej, bo 88 stanowią przyspieszone postępowania układowe), podczas gdy w analogicznym okresie rok temu było ich 57. Wynik pierwszego półrocza 2016 r. stanowi niską bazę do porównania, ponieważ były to pierwsze miesiące funkcjonowania nowego prawa restukturyzacyjnego.
- Najwięcej upadłości i restrukturyzacji nastąpiło w produkcji (106). Natomiast największy skok postępowań odnotowaliśmy w handlu (+ 23 proc.) oraz w budownictwie (+19 proc.).
- W I półroczu 2017 roku najwięcej upadłości i restrukturyzacji było w województwie mazowieckim (76).Znaczny wzrost postępowań odnotowaliśmy natomiast w województwie podlaskim (+ 400 proc.)
- Coface prognozuje, że w kolejnych miesiącach 2017 r. dostępne formy restrukturyzacji nadal będą zyskiwać na popularności.
Komentuje Grzegorz Sielewicz, główny ekonomista Coface w Polsce
W pierwszej połowie tego roku nasza gospodarka rozwijała się w solidnym tempie. Już w pierwszym kwartale 2017 r. wzrost gospodarczy Polski przyspieszył do 4 proc. r/r, a dalsze zwiększanie się konsumpcji gospodarstw domowych umocniło ją na miejscu głównej siły napędowej naszej gospodarki. Dostępne dane za drugi kwartał 2017 roku potwierdzają, że ożywienie jest kontynuowane. Dobra sytuacja na rynku pracy nadal wspiera konsumpcję prywatną. Produkcja przemysłowa notuje dynamikę wzrostową nie tylko dzięki popytowi krajowemu, ale także przyspieszeniu gospodarczemu w strefie euro, zwłaszcza Niemczech, a dynamika produkcji budowlano-montażowej wreszcie jest dodatnia po zastoju budowlanym, jaki miał miejsce w 2016 roku.
Otoczenie makroekonomiczne sprzyja przedsiębiorstwom, a wiele branż notuje wyższe wskaźniki rentowności sprzedaży i obrotu. Jednak sytuacja płynnościowa firm w Polsce jeszcze w pełni nie odzwierciedla przyspieszenia gospodarczego. W pierwszej połowie tego roku ogłoszono 387 postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych, co stanowi 18-proc. wzrost w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego. Na dynamikę zmian rocznych nadal duży wpływ ma zmiana prawa upadłościowego i wprowadzenie odrębnego prawa restrukturyzacyjnego, jakie miało miejsce na początku 2016 r. W pierwszej połowie ubiegłego roku nowo wprowadzone rodzaje postępowań restrukturyzacyjnych powoli i stopniowo zaczęły zyskiwać na popularności stając się w kolejnych miesiącach 2016 roku coraz powszechniejszym środkiem próby naprawy przedsiębiorstwa borykającego się z trudną sytuacją płynnościową. W drugiej połowie tego roku jeszcze ciężko jest ocenić czy wprowadzone rozwiązania prawne pomagają firmom powrócić do efektywnej działalności biznesowej. Wiele z tych postępowań jest w trakcie procesów „uzdrawiania” przedsiębiorstw. Bez wątpienia restrukturyzacje są i będą dość często wykorzystywanym środkiem w przypadku trudności płynnościowych. W pierwszej połowie tego roku ich udział we wszystkich postępowaniach był bliski 40 proc. i wydaje się, że poziom równy liczbie około 70-80 restrukturyzacji kwartalnie będzie utrzymywał się w kolejnych statystykach.
Jako, że nasz scenariusz bazowy zakłada utrzymanie przyzwoitego tempa wzrostu gospodarczego w drugiej połowie 2017 r., odnotowany zostanie dalszy spadek liczby upadłości przedsiębiorstw, a łączna liczba upadłości i restrukturyzacji będzie obniżać się w kolejnych miesiącach i na koniec roku będzie niższa o 6 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Nie oznacza to jednak, że kolejne miesiące będą idealne dla polskiego biznesu. Już bieżące statystyki wskazują na wzrost liczby upadłości i restrukturyzacji w branży handlowej, pomimo bardzo dobrej sytuacji na rynku konsumenta. Duża konkurencja, presja na marże i trudności w obsadzeniu wakatów nadal będą obecne w handlu. Ponadto, wyższa inflacja, którą nadal można określać jako umiarkowaną, powoduje, że wzrost wynagrodzeń w ujęciu realnym nie będzie już taki znaczny jak w latach 2014-2016, a konsumenci mogą być mniej skłonni do zwiększania wydatków. Z kolei w budownictwie nastąpił dalszy wzrost liczy postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych, pomimo poprawy dynamiki produkcji budowlano-montażowej. Wzrost tej ostatniej nadal w dużej mierze pozostaje zasilany tzw. efektem bazy statystycznej, jako że odnosi się do mizernych wyników roku poprzedniego. Na realną poprawę sytuacji budownictwa trzeba jeszcze poczekać. Gdy w pierwszej połowie tego roku dane makroekonomiczne wskazywały wyższą aktywność sektora budowalnego, jego sytuacja płynnościowa nadal była dosyć trudna. Liczba upadłości i restrukturyzacji przedsiębiorstw budowlanych wzrosła o 19 proc. w pierwszej połowie 2017 r. w porównaniu z analogicznym okresem roku poprzedniego. Zeszłoroczne zahamowanie inwestycji infrastrukturalnych nadal znajduje odzwierciedlenie w spadku przychodów wielu firm budowlanych, a zyski z nowych kontraktów jeszcze nie są widoczne w wynikach finansowych.
Komentuje Marcin Siwa,dyrektor działu oceny ryzyka w Coface
Przetwórstwo przemysłowe
Gospodarka polska rozwija się ostatnio w dość szybkim tempie, co nie jest sytuacją wyjątkową na tle innych gospodarek regionu. Koniunktura gospodarcza w Europie jest ostatnio dość sprzyjająca, co odzwierciedlają wzrosty PKB poszczególnych krajów. Nie zmienia to jednak faktu, że zmiany w polskim prawie upadłościowym i restrukturyzacyjnym sprzyjają wzrostowi liczby tychże upadłości i restrukturyzacji. W pierwszym półroczu 2017 roku wzrosty pojawiły się w większości sektorów produkcyjnych i jest to związane po części z wciąż słabymi inwestycjami, które nie wspierają wzrostu produkcji dóbr wykorzystywanych właśnie przy inwestycjach, a z drugiej strony, słabsze firmy mają łatwiejszy dostęp do ochrony przed wierzycielami i coraz częściej z tego korzystają.
Handel
Przedsiębiorstwa z sektora handlowego stanowią nadal liczną grupę w statystykach upadłościowych, odpowiadając za blisko ¼ wszystkich postępowań. Duża ilość podmiotów z tej branży w polskiej gospodarce przyczynia się do konieczności akceptacji niskich marż, które dla niektórych przedsiębiorstw, zwłaszcza tych mniejszych, o słabszej pozycji negocjacyjnej, mogą decydować o prowadzeniu biznesu na granicy rentowności. Wzrost konsumpcji prywatnej wspiera handel, ale jest to skutecznie neutralizowane przez konsolidację rynku i bardzo dużą konkurencję. Dodatkowo firmy wskazują na problemy fiskalne, długotrwałe i kończące się często negatywnymi dla podmiotów gospodarczych decyzjami kontrole urzędów skarbowych, które w wielu przypadkach są również powodem ogłaszania przez firmy upadłości czy też rozpoczynania procesów restrukturyzacyjnych. Dynamika wzrostu upadłości i restrukturyzacji w handlu jest obecnie wyższa niż w pozostałych sektorach gospodarki.
Budownictwo
Trudna sytuacja płynnościowa w budownictwie utrzymuje się pomimo poprawy dynamiki produkcji budowlano-montażowej. Wpływ na to mają dwa podstawowe czynniki: przychodzące ze znacznym opóźnieniem ożywienie w inwestycjach (zakładano, że pojawi się już pod koniec roku 2016, a sytuacja nie zmienia się zasadniczo do tej pory) oraz wprowadzenie odwróconego VATu na usługi budowlane. Popyt na materiały budowlane, stal i usługi budowlane stopniowo rośnie, co świadczy o tym, że rynek inwestycyjny wreszcie nieco się ożywia. Nie uratowało to jednak wielu firm, które oczekując na to ożywienie musiały rozpocząć restrukturyzację. Odwrócony VAT powoduje, że wiele firm usługowych ma duże problemy z utrzymaniem płynności: muszą kupić towary z VAT, a sami wystawiają je netto czekając na zwroty – to często wydłuża obrót gotówką do poziomów, które utrudniają normalne regulowanie własnych zobowiązań. Można się spodziewać, że sytuacja w budownictwie w kolejnym półroczu nieco się poprawi, ale sektor nadal będzie się borykał z problemami płynnościowymi.
Wzrost liczby upadających oraz objętych restrukturyzacją firm widać w większości województw. Listę otwiera województwo mazowieckie, gdzie upadłości i restrukturyzacji jest najwięcej, bo aż 76. Ich liczba wzrosła o 33% w porównaniu do analogicznego okresu w 2016 roku. Największy skok odnotowano natomiast w województwie podlaskim, gdzie liczba postępowań restrukturyzacyjnych i upadłości wzrosła aż o 400 proc. (z 4 do 20). W 5 województwach (śląskim, dolnośląskim, małopolskim, kujawsko-pomorskim oraz łódzkim) liczba postępowań spadła, ale nieznacznie. Najmniej postępowań upadłościowych i restrukturyzacyjnych zanotowano natomiast w woj. świętokrzyskim i łódzkim i sytuacja na przestrzeni roku prawie się nie zmieniła.
Biorąc pod uwagę formy prawne upadających i restrukturyzowanych przedsiębiorstw w zdecydowanej większości grup sytuacja pogorszyła się. Tylko grupie spółdzielni odnotowano spadek, jednak nieznaczny, bo tylko o 1. Największą grupę wśród firm objętych postępowaniami stanowią spółki z ograniczoną odpowiedzialnością (55 proc.), na drugim miejscu znalazła się grupa przedsiębiorców (27 proc.), która pozostaje na podobnym poziomie jak w analogicznym okresie w 2016 roku.
Upadłości a wiek firmy
Analizując wiek upadających i objętych postępowaniami restrukturyzacyjnymi przedsiębiorstw dominują firmy z kilku- i kilkunastoletnim stażem działalności, jest ich ponad 60 proc. Przedsiębiorstwa założone przed 1990 rokiem stanowią tylko około 6 proc. Najstarszym przedsiębiorstwem borykającym się z problemami jest firma założona na początku lat 50. XX wieku.